Sierpień był gorący, nie tylko pod względem temperatur. Dużo działo się również w internecie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w przerwach od wakacyjnego nic nie robienia, mogliście nie mieć czasu na to, aby śledzić na bieżąco rzeczy, które działy się w internecie. Spokojnie wciąż jesteśmy na posterunku i zrobiliśmy to za Was. Nie pozostaje nam, więc nic innego, jak zaprosić Was do nadrobienia zaległości. My tymczasem, nie zwalniając tempa, przygotowujemy się do nowych wrześniowych wyzwań.
Co tam słychać w sieci? Podsumowanie sierpnia
- Tajemnicza awaria Facebooka
- Akcja ODROdzenie
- Marki zarabiają miliony na NFT
- Kto lubi ciasteczka? Cookies zostaną z nami do 2024
Tajemnicza awaria Facebooka
24 sierpnia to data, którą użytkownicy Facebooka zapamiętają na długo. Wszystko z powodu awarii, która u jednych wywołała uśmiech na twarzy, a u innych zaniepokojenie. „Co się stało? Czy Facebook został zhakowany? Kiedy będzie naprawiony?” — to pytania, które nurtowały wszystkich.
O co chodzi?
Awaria dotknęła użytkowników aplikacji mobilnej. Dotyczyła feedu, czyli strony głównej, na której zaczęły pojawiać się podejrzane posty oznaczone, jako materiały proponowane. Byliśmy świadkami tego, jak przypadkowi użytkownicy publikują post na głównym koncie np. naszego ulubionego artysty. Oto kilka przykładowych postów, które nie powinny mieć miejsca:
Awaria dotknęła użytkowników aplikacji mobilnej. Dotyczyła feedu, czyli strony głównej, na której zaczęły pojawiać się podejrzane posty oznaczone, jako materiały proponowane. Byliśmy świadkami tego, jak przypadkowi użytkownicy publikują post na głównym koncie np. naszego ulubionego artysty. Oto kilka przykładowych postów, które nie powinny mieć miejsca:
Akcja ODROdzenie
Zatruta Odra. Rtęć w rzece. Bomba biologiczna.
To tylko niektóre przykłady nagłówków, które krążą w internecie od kilku tygodni. To idealny przykład na to, że fake newsy mają się dobrze. Z jednej strony jesteśmy świadkami katastrofy ekologicznej, a z drugiej obserwujemy grę polityczną i wszechobecną dezinformacją. My jednak nie o tym… 🙂 A o prawdziwych bohaterach tej historii. ODROdzenie to społeczna inicjatywa ekologa Dominika Dobrowolskiego z fundacją „Wroc ma Moc” oraz bankiem Credit Agricole. Cel jest jeden — odbudowanie ekosystemu Odry i odtworzenie jej funkcji gospodarczych i turystycznych. Na ten pomysł potrzebne jest co najmniej 100 tys. zł, aby wyhodować milion ryb różnych gatunków.
Lubimy takie inicjatywy, więc chcemy, żeby się szerzyły. Uważamy, że tylko wspólnymi siłami możemy coś zmienić. Pomożecie?
Marki zarabiają miliony na NFT
NFT, czyli niewymienne tokeny cieszą się ogromną popularnością. I na tej fali rozpoznawalności i mody zarabiają największe marki: Nike, Gucci, Adidas i Tiffany. NFT stało się dla nich dodatkowym źródłem dochodu.
260 mln dol. sprzedaży — tyle łącznie ze sprzedaży NFT zarobiły największe marki — wynika z danych Dune Analytics.
NFT wraz z popularyzacją Metaverse to technologia, która będzie stawała się coraz bardziej dostępna i powszechna. Już teraz możesz stać się jedynym posiadaczem cyfrowego zapisu oryginalnego produktu online np. firmy Nike. Co o tym wszystkim myślicie? NFT to kolejna po kryptowalutach bańka mydlana, czy szansa na lepsze jutro?
Kto lubi ciasteczka? Cookies zostaną z nami do 2024 r.
Pierwotnie Google chciało pozbyć się cookies, czyli tych małych, ale jakże pomocnych przyjaciół każdego, komu nie jest obca analityka internetowa i śledzenie zachowań użytkowników na stronach internetowych z przeglądarki Chrome do końca tego roku. Plany jednak spaliły na panewce i nowe oficjalne oświadczenie Google w tej sprawie brzmi: usunięcie plików cookie z przeglądarki Chrome zostanie przesunięte do końca 2024 roku. Duży wpływ na taką decyzję mieli na pewno reklamodawcy, którzy powiedzieli jednogłośnie, że potrzebują więcej czasu na przetestowanie nowych technologii Privacy Sandbox przed wycofaniem ciasteczek. Nie wiemy, jak Wy, ale my odetchnęliśmy z ulgą.
Więcej o nowinkach ze sfery analitycznej znajdziecie m.in. w jednym z naszych wpisów pt. „GA4 – czyli nadchodzi era Google Analytics 4”.
Sami widzicie, internet nie odpoczywał i dużo się działo. Gotowi na to, co przyniesie nam wrzesień? Bo my już nie możemy się doczekać.
