Koniec roku to zazwyczaj niezwykle intensywny czas na cyfrowym polu i choć pogoda na to nie wskazuje — gorący czas w internecie. W listopadzie już trwa przecież przedświąteczna gorączka, wypadają dwa długie weekendy i przede wszystkim Black Friday. Jakby tego było mało, w tym roku we wszystko wmieszały się jeszcze Mistrzostwa Świata w Katarze, a zawsze można też liczyć na niezawodnych szalonych miliarderów i ich social mediowe korporacje — czyli internetowy listopad w pigułce.
Spis treści:
- Wielkie zmiany i straty. Jak będzie wyglądał Twitter Elona Muska?
- Brak stref kibica, RTM i rekordy streamingu — czyli mundial w zimie
- Black Friday zakupowy szał nawet w czasie inflacji
- Szkoda czasu na zdjęcia, pora na rolki — Instagram 2023
Wielkie zmiany i straty. Jak będzie wyglądał Twitter Elona Muska?
W lipcowym podsumowaniu miesiąca pisaliśmy o planach Twittera na rozwój oraz o tym, że finalnie Elon Musk nie przejmie tej platformy. Jak to często w internecie bywa, trzy miesiące później wszystkie zapowiedzi można w zasadzie wyrzucić do kosza. Szalony (lub jak kto woli ekscentryczny) miliarder pochodzący z RPA postanowił jednak sfinalizować transakcję i zostać większościowym udziałowcem platformy z niebieskim ptaszkiem w logo. Tak zaczęła się rewolucja w siedzibie giganta.
Firmę masowo zaczęli opuszczać pracownicy niegodzący się z nową polityką wdrażaną przez Muska. Dodatkowo nowy właściciel nadwyraz chętnie zaczął wypowiadać się w sprawach politycznych, angażował się w rozmowy na temat wojny na Ukrainie, a najważniejsze sprawy związane z przyszłością platformy rozstrzygał w formie… sondy na Twitterze. Tam, gdzie jedni widzą demokrację, inni dostrzegli chaos.
Jak np. agencje marketingowe oraz ich Klienci. Największe domy mediowe na świecie zaprzestały realizacji reklam na Twitterze dla takich marek jak Volkswagen, Coca-Cola czy Apple do czasu ustabilizowania się sytuacji. Czy ta stabilizacja nadejdzie? Musk pokaże.
Brak stref kibica, RTM i rekordy streamingu — czyli mundial w zimie
Uściślając to jesienią, ale tak — 2022 będzie wspominany przez kibiców jako: „ten rok z mistrzostwami w zimie”. Bez względu na to, czy decyzja FIFA była trafna, czy nie internet oprócz tradycyjnego Black Friday i może mniej tradycyjnego Halloween dostał w prezencie piłkarskie emocje. Nietrudno się domyślić, że większość najpopularniejszych zapytań w Google w tym okresie dotyczyła odbywających się meczów, ale jak z tym nietypowym dla Mundialu okresem radzili sobie reklamodawcy?
W przeciwieństwie do letnich mistrzostw w kreacjach mundialowych mniej było słońca i wspomnień z otwartych stref kibica. Pojawiały się za to nawiązania do zbliżających się świąt oraz wszechobecny RTM. Jak np. w wykonaniu Browaru Żywiec:
Internet poza polem dyskusji i nośnikiem reklam, na dobre stał się podczas tej imprezy także kanałem transmisji. Meczu Polska-Arabia Saudyjska w aplikacji TVP Sport oglądało na żywo 1.6 mln widzów. Stanowi to polski rekord oglądalności w streamingu. Taki wynik może w przyszłości skłonić reklamodawców do coraz chętniejszego inwestowania w kampanie streamingowe.
Black Friday zakupowy szał nawet w czasie inflacji
Co roku w końcówce listopada e-commerce zbiera swoje żniwa. Choć branża obawiała się słabszych wyników spowodowanych inflacją, większość sprzedawców raczej miło się zaskoczyła. Rynek sprzedaży w internecie zanotował bowiem wzrost na każdym polu w porównaniu do listopada 2021. Sprzedano o 12% towaru więcej, a średni koszyk wart był 17% więcej niż przed rokiem (źródło home.pl).
Abstrahując od tego, czy black fridayowe promocje stanowią rzeczywiście aż taką okazję wzrost sprzedaży i ruchu z tym związanego w internecie jest spory. Co ciekawe, jak wynika z danych Google nawet reklamodawcy, którzy nie decydują się na wprowadzanie dedykowanych promocji, notują lepsze wyniki sprzedaży, niż w miesiącach poprzednich. Oznacza to, że nawet jeśli sprzedawca nie stosuje promocji warto, aby utrzymał aktywność i konkurencję w Google Ads lub na innych kanałach reklamowych.
Szkoda czasu na zdjęcia, pora na rolki — Instagram 2023
Listopad przyniósł kilka zmian na Instagramie oraz ciekawe zapowiedzi w kontekście rozwoju tej platformy. Przede wszystkim na stałe pojawiła się funkcja dodawania muzyki do zdjęć. Dzięki temu post może być wyświetlany w formie statycznej, ale jego atrakcyjność może podbudować także muzyka, a to tylko początek zmian, jakie planują władze Meta.
Od 2023 roku Instagram największy nacisk położy nie jak dotychczas na zdjęcia, a na materiały dynamiczne, czyli rolki. Reels mają zastąpić klasyczne wideo, a ich maksymalny czas wyniesie nawet 15 minut. Ponadto wyświetlanie zdjęć przejdzie ze znanego formatu na proporcje 9:16 – dokładny format rolek. W tym wypadku nie pozostaje nic innego jak zastąpienie fotografowania kręceniem rolek lub TikToków.
