Problemy mają to do siebie, że rzadko kiedy chcą się rozwiązywać same. Niestety. No bo jak piękny byłby taki świat? No cóż, nie ma co gdybać. Gdy na horyzoncie pojawiają się problemy, trzeba zakasać rękawy i brać się do roboty. Tylko wtedy pojawia się jedno pytanie – co teraz? W skomplikowanych problemach nie wiemy nawet, czy znamy wszystkie czynniki, mające wpływ na to, że coś się wydarzyło, a co dopiero znaleźć na nie rozwiązanie. W takich sytuacjach do problemów trzeba podejść nieszablonowo – potraktować je jako wyzwanie, na które szukamy odpowiedzi. A tutaj doskonale sprawdzi się metoda Design Thinking. To podejście nie tylko pomaga tworzyć innowacyjne rozwiązania, ale także sprawia, że proces ten jest przyjemny i angażujący.
Co to jest Design Thinking?
Design Thinking to metoda kreatywnego rozwiązywania problemów, która stawia na pierwszym miejscu człowieka. Zamiast zaczynać od technologii czy ograniczeń budżetowych, zaczynamy od zrozumienia prawdziwych potrzeb użytkowników. Dzięki temu tworzymy rozwiązania, które są bezpośrednią odpowiedzią na potrzeby ludzi i naprawdę działają.
Kluczowe etapy Design Thinking
Przejdźmy przez główne etapy Design Thinking, abyście mogli zobaczyć, jak to działa w praktyce.
- Empatia – czyli pełne zrozumienie użytkownika – zaczynamy od dokładnego poznania osób, dla których tworzymy rozwiązanie. W naszym przypadku najczęściej oznacza to wywiady z personami, które pomagają nam w zrozumieniu potrzeb naszych użytkowników/odbiorców. Dzięki rozmowom jesteśmy w stanie poznać ich potrzeby, wyzwania, bolączki i problemy. Rozpisujemy mapy empatii i rozkładamy informacje na czynniki pierwsze.
- Definicja problemu – na podstawie zebranych na wcześniejszym etapie informacji formułujemy jasną definicję problemu. To musi być coś konkretnego, co możemy rozwiązać. Powiedzmy, że nasi użytkownicy narzekają na skomplikowaną nawigację w aplikacji – to nasz punkt wyjścia.
- Generowanie pomysłów – w tym przypadku dajemy sobie pełną swobodę – burza mózgów będzie doskonałym pomysłem, ale można także skorzystać z innych metod. Zależy nam na wygenerowaniu jak największej liczby pomysłów, bez oceniania ich na wstępie. To naprawdę ważne! No i pamiętajmy – im więcej, tym lepiej! Możemy zorganizować warsztat, gdzie każdy z zespołu wrzuca swoje pomysły na tablicę.
- Prototypowanie – na tym etapie wybieramy najlepsze pomysły i tworzymy ich wczesne wersje – prototypy. Mogą to być rysunki, makiety lub proste modele. Na przykład, możemy stworzyć prototyp nowego układu nawigacji w aplikacji i pokazać go naszym użytkownikom. My najczęściej używamy do tego klocków – to bardzo poglądowe rozwiązanie, ale pozwala nam na wizualizację tego, o czym mówimy.
- Testowanie – pokazujemy nasze prototypy innym uczestnikom warsztatów i zbieramy ich opinie. Dzięki temu zyskujemy szerszą perspektywę – od razu widzimy, co działa, a co wymaga poprawy. To iteracyjny proces – testujemy, poprawiamy i testujemy ponownie, aż osiągniemy optymalne rozwiązanie.
Design Thinking, czyli samo życie
Design Thinking to nie tylko teoria – to praktyczne narzędzie, które zmienia rzeczywistość. Duże i znane marki także korzystają z tej metody, w celu poprawienia jakości swojej oferty. Na przykład firma IDEO wykorzystała Design Thinking, aby pomóc szpitalom w USA poprawić doświadczenia pacjentów. Dzięki rozmowom z pacjentami i personelem medycznym stworzyli bardziej przyjazne i efektywne środowisko opieki zdrowotnej. Znane i lubiane Airbnb także korzystało z Design Thinkingu. Kiedyś borykali się z niskim zainteresowaniem użytkowników, jednak dzięki zastosowaniu tej metody i zrozumieniu potrzeb swoich Klientów, zmienili sposób prezentowania ofert, co przyczyniło się do ich globalnego sukcesu.
Możecie zapytać – dlaczego warto inwestować czas w Design Thinking? Odpowiedź jest prosta: to metoda, która łączy kreatywność z pragmatyzmem. Dzięki niej tworzymy rozwiązania, które są nie tylko innowacyjne, ale i praktyczne. Zwiększamy satysfakcję użytkowników, poprawiamy efektywność procesów i wprowadzamy realne zmiany.
Design Thinking to prawdziwa rewolucja w rozwiązywaniu problemów. Dzięki skoncentrowaniu na użytkowniku i iteracyjnemu procesowi doskonalenia, metoda ta pozwala tworzyć rozwiązania, które naprawdę działają. Dlaczego więc by nie spróbować i zobaczyć, jak ta metoda może odmienić Waszą markę?😊
Jeśli pragniesz zmian i udoskonalenia swojej oferty – skontaktuj się z nami. Chętnie pomożemy Ci w tym procesie!
