Studia podyplomowe Social Media & Content Marketing na krakowskim AGH poszerzają moją wiedzę o kolejne zagadnienia i pozwalają mi na odmienne spojrzenie na niektóre aspekty pracy „w internecie”. Podczas ostatniego zjazdu, jeden z bloków poświęcony był tworzeniu komunikatów graficznych. Dzięki temu upewniłam się, że w prostocie i minimalizmie tkwi największa siła. Najtrafniejszym podsumowaniem sobotnich zajęć było stwierdzenie, że…
„projekt jest skończony, kiedy nie można nic z niego usunąć”
Największym dowodem na to jest obserwacja działań najpopularniejszych, światowych marek w mediach społecznościowych. Nieważne, czy to artykuły spożywcze, takie jak Pepsi czy Oreo, czy też marki odzieżowe, takie jak Nike czy H&M. Najbardziej znane marki rezygnują z umieszczania swojego logo na materiałach graficznych, idąc w maksymalną minimalizację komunikatu. Reguła KISS, czyli „keep it simple, stupid” działa w social media jak nigdzie indziej. Grafika na Facebooka, Google+, Instagrama czy Twittera ma być prosta i przejrzysta, bez zbędnej ilości tekstu. Słowem: musi to być nieskomplikowany projekt.
Według badań, komunikaty graficzne zawierające w dużej mierze kolory takie jak czerwień, róż czy fiolet są częściej udostępniane na Facebooku, niż jakiekolwiek inne. Kobiety w przekazach wizualnych preferują stonowane, pastelowe barwy, zaś mężczyźni wolą kontrastowe, żywe kolory.
Co jednak sprawia, że grafika na Facebooku jest lubiana przez użytkowników serwisu? Jak zwiększyć ilość kliknięć „Lubię to!” pod naszym zdjęciem? Złotej zasady nie ma, jednak zastosowanie się do poniższych pięciu zasad może znacząco pomóc w zwiększaniu zasięgu zupełnie za darmo!
1. Bądź naturalny
Czasy, kiedy wszyscy podziwiali stockowe zdjęcia minęły. Dla użytkowników mediów społecznościowych nie liczy się już idealny kadr, równiutki horyzont i odpowiednie oświetlenie. Teraz na pierwszy plan wysuwają się zdjęcia autentyczne, naturalne, a wręcz spontaniczne. Facebookowicze nie chcą już oglądać idealnych ludzi, w idealnych wnętrzach. A to oznacza, że robiąc fotkę swoim telefonem możemy zyskać znacznie więcej, niż zatrudniając profesjonalnego fotografa i płacąc mu dużą sumkę za kilka ujęć.
2. Trafiaj w temat
Komunikaty graficzne na Facebooku i w innych kanałach społecznościowych powinny być odpowiednie do charakteru marki. Tutaj nieoceniona będzie… dobrze, rzetelnie przygotowana strategia komunikacji, w której zawarto potrzeby naszych odbiorców i określono obszar działań marki. Tematyka zdjęć i kreacji graficznych nie może odbiegać od głównego tematu, którym się zajmujemy.
3. Bądź zrozumiały
Tak jak napisałam już na początku tekstu – im prościej, tym lepiej! Jasne, czytelne, proste komunikaty to podstawa. Ich sens powinien być zrozumiały, zwłaszcza jeśli nasza grupa jest bardzo szeroka i obejmuje osoby w różnym, często skrajnym wieku. Jeśli jednak działamy na przykład dla młodzieżowej marki odzieżowej, możemy pobawić się w grę słów czy ukryte znaczenia, jednak bądźmy ostrożni i przed opublikowaniem takich komunikatów zróbmy mały research, czy aby na pewno nasz patent zadziała.
4. Ruszaj się!
I nie chodzi tutaj wcale o modę na bycie FIT 😉 To, co się rusza przyciąga nasz wzrok. Zwłaszcza na Facebooku, gdy naszą tablicę zalewają statyczne komunikaty. Dlatego właśnie w ostatnich miesiącach w mediach społecznościowych królują treści video oraz GIFy. Jeśli Twój budżet nie pozwala na profesjonalne nagrywki video, wynajmowanie ekipy fachowców, możesz stworzyć proste GIFy na własną rękę. I uwierz mi – trwa to zaledwie kilka minut, a efekt jest… MEGA! Założę się, że Twoim fanom też się to spodoba.
5. Cytuj
Znów – nie mam na myśli pierwszych lepszych cytatów z kwejka czy demotywatorów. Sentencje powinny dobrze trafiać (czyt. punkt 2!) w tematykę danej branży. Pole do popisu jest ogromne, dlatego warto wykorzystać ten rodzaj aktywności. W ten sposób pobudzisz emocjonalnie swoich fanów i pozwolisz im na identyfikację z Twoim przekazem.
Fajny cytat + atrakcyjna kreacja graficzna = dobry content w social media
Znając już „podstawowe podstawy” tworzenia komunikatów graficznych na potrzeby mediów społecznościowych, można spokojnie przejść do… projektowania! Powodzenia!